Pilica też nie dała rady. Sześć na sześć!
Znakomicie spisuje się w pierwszej części czwartoligowego sezonu Omega Kleszczów. Zespół Marcina Zimocha wygrywa mecz za meczem. W spotkaniu 6. kolejki IV ligi łódzkiej nasza drużyna pokonała przed własną publicznością Pilicę Przedbórz 5:3 (3:1) . O wygranej Omegi zdecydowały stałe fragmenty gry.
W 6. minucie prowadzenie dał Omedze bezpośrednim strzałem z rzutu wolnego Mateusz Jacak. Kolejny rzut wolny przyniósł drugiego gola. Uderzenie Eryka Smugi trafiło w słupek, a piłkę do bramki skierował Mateusz Roczek. Pilica odpowiedziała trafieniem Przemysława Kornackiego i po kwadransie było 2:1. Pilica rzuciła się do ataków aby szybko doprowadzić do remisu. W 28. minucie gospodarze strzelili jednak trzecią bramkę. Po rzucie wolnym i zamieszaniu w polu karnym gola zdobył Paweł Kowalski.
Druga połowa przyniosła także cztery bramki. Wszystkie padły w ostatnim kwadransie. Na kontaktowego gola Mateusza Reka odpowiedział przepięknym strzałem Paweł Kowalski. Na 5:2 gola strzelił Dawid Pałyska, a w doliczonym czasie gry wynik spotkania ustalił Artur Kucharski.
Omega Kleszczów – Pilica Przedbórz 5:3 (3:1)
Bramki: Mateusz Jacak 6, Mateusz Roczek 12, Paweł Kowalski 28, 84, Dawid Pałyska 89 – Przemysław Kornacki 14, Mateusz Rek 79, Artur Kucharski 90
Omega: Paweł Wiśniewski – Grzywiński, Pałyska, Mateusz Roczek, Jacak – Ociepa, Belica ż (86′ Janeczek), Paweł Kowalski, Smuga (81′ Barański) – Grabowski (70′ Szewczyk), Tomesz (88′ Łukasz Roczek)